Teraz już wiem, wiem że...

           ...nie mam przyjaciela. Jestem tego całkowicie pewna. Nikt mnie nie lubił nikt nie lubi i nit nie polubi. Dziś się o tym dowiedziałam a tak dokładniej się upewniłam. Tak dzisiaj gdy oglądałam film na kompie miałam zamiar cos tu napisać ale coś mnie powstrzymało.

           W pewnym momencie przyszły moje najlepsze przyjaciółki z dwoma kartonami papieru. Ja z ciekawości zapytałam co to jest. Monika odpowiedziała że kartony, na których będą robić pracę dodatkową z matmy. A po paru chwilach zapytałam Magdy dlaczego one są tak elegancko ubrane. Monika odpowiedziała że były na konkursie i mówiły gościom co gdzie i jak. Ja się wkurzyłam choć nie dałam tego poznać po sobie. Magda mi mówiła że nie chce być i pomagać pani na tym całym konkursie oraz że nie ma zamiaru robić pracy dodatkowej z matmy. Teraz już wiem, że nie chciała tego robić ze mną.

           Ja wytrzymam, nie dam się nikomu. Wiem że ona mnie nie lubi ale żeby tak to okazywać. Coś czuję że ona woli Monikę niż mnie. Mogła mi to powiedzieć a nie tak to okazywać, tak bezdusznie.